Powakacyjne spostrzeżenia z podróży małych i dużych…

Pogoda raczej nie zachęca do powrotu do pracy, ale niestety pierwszy września nieubłaganie zbliża się do nas wielkimi krokami… Przyznam szczerze, że coraz trudniej jest mi się przestawić na tryb praca z trybu wakacyjnego. No ale i tak odezwą się niektórzy głośno, że przecież nauczyciele mają dwa miesiące wolnego i jeszcze narzekają…

No ale nic na to nie poradzimy, każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii. Niemniej jednak, wakacje powoli się z nami żegnają na kolejne 10 miesięcy, a my mniej lub bardziej zadowoleni wracamy do pracy. Co pozostaje? Wspomnienia, zdjęcia, filmy… Podczas swoich podróży, małych i dużych bardzo lubię obserwować ludzi wokół, ich zachowanie, sposób mówienia, relacje w grupie. Rozczulają mnie np. dziadkowie, którzy podróżując ze swoimi wnuczętami tłumaczą im otaczający świat, zachęcają do zachwytów nad przyrodą, wspominają zdarzenia ze swojej młodości związane z różnymi miejscami. Czasami w pociągu można dowiedzieć się więcej niż z niejednego przewodnika. Dziadkowie mają więcej czasu, więcej cierpliwości, potrafią zbudować wspaniałą więź z małym człowiekiem, który co dopiero zaczyna poznawać świat. I nie potrzebują do tego najnowszych technologii, telefonów, smartfonów czy komputera, które w obecnym czasie wydają się niezbędne.

Co mnie w tym roku wprawiło w zaskoczenie??? Krzywda, jaką wyrządzają własnym dzieciom rodzice, którzy nie potrafią poradzić sobie z dzieckiem bez telefonu. Niemowlęta, małe dzieci, które jeszcze nie potrafią zwerbalizować własnych potrzeb już mają syndrom kciuka i z wielką precyzją potrafią kliknąć w ikonkę, która ich interesuje. W KAŻDEJ, podkreślam w KAŻDEJ kawiarni, restauracji, w jakiej byłam - ZAWSZE były dzieci, które nie potrafiły zjeść posiłku bez patrzenia w telefon, w KAŻDYM pociągu, tramwaju były dzieci, które nie potrafiły wysiedzieć chwili bez bajki lub gry w telefonie, za całkowitym przyzwoleniem rodziców lub opiekunów. W hotelu przez kilka dni obserwowałam mamę z półtorarocznym, no może dwuletnim chłopczykiem, który podczas KAŻDEGO śniadania, KAŻDEJ kolacji był karmiony przez mamę, ponieważ miał ręce zajęte tabletem!!! Nie oceniam, wszak każdy rodzic wie, co dla jego dziecka jest najlepsze, ale wydaje mi się, że mnóstwo rodziców nieświadomie upośledza swoje dzieci!!!

Wszem i wobec wiadomo, że nadmierne korzystanie z telefonów komórkowych przez dzieci może negatywnie wpływać na rozwój ich mózgu. W pierwszych latach życia dziecko intensywnie rozwija swoje zdolności poznawcze, emocjonalne i społeczne, co jest wspierane przez interakcje z otoczeniem. A jak wyglądają jego interakcje z otoczeniem z perspektywy ekranu smartfona? Napady złości i furii trudnych do opanowania są częstym widokiem na ulicy, w parku, na szlaku… 

Z badań wynika, że zbyt wczesny i nadmierny kontakt z ekranami może ograniczać te interakcje, co może prowadzić do opóźnień w rozwoju mowy, problemów z koncentracją oraz trudności w nawiązywaniu relacji interpersonalnych.

Niepokój budzi także wpływ promieniowania elektromagnetycznego emitowanego przez telefony komórkowe na organizm dziecka. Badania sugerują, że długotrwałe narażenie na promieniowanie może zwiększać ryzyko problemów zdrowotnych, takich jak zaburzenia snu czy bóle głowy.

Ważnym aspektem jest także zdrowie psychiczne dzieci. Wczesna ekspozycja na treści cyfrowe może prowadzić do uzależnień, problemów z regulacją emocji oraz trudności w radzeniu sobie z frustracją. Dzieci, które spędzają dużo czasu z telefonem w ręku, mogą też mieć problem z rozwijaniem umiejętności społecznych oraz kreatywności.

Używanie telefonów komórkowych przez dzieci i niemowlęta powinno być ograniczone i starannie kontrolowane. Rodzice powinni zadbać o to, aby technologia nie zastępowała tradycyjnych form interakcji, które są kluczowe dla prawidłowego rozwoju dziecka. Warto pamiętać, że czas spędzany z rodziną i na świeżym powietrzu jest bezcenny i nie do zastąpienia przez żadną aplikację.

A zatem dla wszystkich dużo czasu na rodzinne interakcje, nie tylko w wakacje.

źródło zdjęć: wygenerowano za pomocą AI.