SOPHIE KINSELLA "SHOPAHOLIC CHRISTMAS"

 

Czy znacie pojęcie chic lit? To niezwykle popularny  gatunek literacki – przeznaczona głównie dla kobiet lekka i sympatyczna literatura obyczajowa. Główną bohaterką jest zwykle młoda kobieta, przeżywająca rozterki i uniesienia miłosne. Zdradzę Wam sekret, że chic lit to jedna z moich guilty pleasures – lubię czytać książki z tego gatunku, bo są przyjemne, pochłania się je bardzo szybko, a przede wszystkim są kopalnią fantastycznego współczesnego angielskiego słownictwa, zwłaszcza potocznego, i wiedzy o życiu krajów anglojęzycznych, zwłaszcza Wielkiej Brytanii. Najciekawszymi reprezentantkami chic lit są Helen Fielding (autorka sagi o Bridget Jones), Lisa Jewell, Cecelia Ahern, Lauren Weisberger, Candace Bushnell, Marian Keynes, Liane Moriarty, Jennifer Weiner, Carole Matthews, Sheila O’Flannagan i oczywiście niesamowita Sophie Kinsela, znana z cyklu książek o Becky Brandon (nee Bloomwood) – zakupoholiczce.

Ostatni, pochodzący z 2019 roku tom cyklu o tej sympatycznej, uzależnionej od zakupów bohaterce, nie ukazał się dotychczas na polskim rynku wydawniczym i tym lepiej, bo może to być dodatkową motywacją do przeczytania książki w oryginale. Tom nadaje się świetnie na trwający okres świąteczny, bo powieść nosi tytuł „Christmas Shopaholic”.

Głowna bohaterka – Becky – mieszka wraz z mężem Lukiem i córeczką Minnie w wiejskim domku. Pracuje w lokalnym sklepiku z pamiątkami, którego właścicielką jest jej przyjaciółka Suze. Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, kiedy na Becky spada nieoczekiwana wiadomość – jej rodzice wyprowadzają się tymczasowo do ekskluzywnej dzielnicy Shoreditch w zachodnim Londynie, z Chile wraca jej siostra Jess i to na barkach Becky spocznie w tym roku przygotowanie przyjęcia bożonarodzeniowego dla rodziny i przyjaciół. Czy może być coś przyjemniejszego dla zakupoholiczki w dobie zakupów przez Internet, niesamowitych kiermaszów świątecznych w Londynie i braku ograniczeń finansowych z powodu prosperity w firmie Luke’a? Becky nabywa piękny świąteczny notatnik, gdzie zaczyna planować zakupy i okołoświąteczne aktywności, zakłada grupę na WhatsAppie, gdzie każdy może składać propozycje kulinarne i rozrywkowe. I kiedy wydawałoby się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, zaczynają piętrzyć się problemy…

Perypetie przedstawione w książce są przezabawne, listy do menedżerów sklepów, w których Becky wykłóca się o informacje o przecenach cechuje komizm, niesamowite jest także przybycie do wioski, w której mieszka obecnie Rebecca, Craiga, jej dawnego chłopaka, obecnie gwiazdy rocka. Można się zaśmiewać do rozpuku z przemiany, której doświadczają rodzice Becky po zamieszkaniu w Londynie. Jednym słowem: dużo rozrywki, zabawy, a wszystko to w przyjemnej świątecznej atmosferze.

Jeśli w literaturze poszukujesz pomysłów na zmianę filozofii życia lub chcesz zgłębić ból egzystencjalny głównych bohaterów, porzuć myśl o czytaniu chic lit i powieści Sophie Kinselli. Jeśli natomiast chcesz się rozerwać i spędzić miło czas w szczególnej atmosferze Bożego Narodzenia, sięgnij po „Christmas Shopaholic”. To gwarancja dobrej zabawy i uśmiechu.

Komentarze

Popularne posty