Po co technologia szkole potrzebna? – czyli słów kilka o modelu SAMR

Potomkowie wczesnej generacji Y oraz późnego pokolenia X – nazywani obecnie pokoleniem ALPHA nie będą już pamiętać życia bez stałej obecności Internetu, mediów społecznościowych i narzędzi cyfrowych. Pokolenie, które doświadcza edukacji online z wykorzystaniem najnowszych narzędzi IT jest zapewne najbardziej zaawansowanym technologicznie, a jednocześnie ubogim w relacje pokoleniem. Uczniowie ALPHA funkcjonują równolegle w świecie wirtualnym i rzeczywistym. Jak zatem ma wyglądać nowoczesna edukacja, szyta na miarę potrzeb pokolenia ALPHA?

Aby zrozumieć miejsce i znaczenie technologii w szkole możemy posłużyć się modelem SAMR, który opracował światowej sławy ekspert w dziedzinie technologii, były wykładowca Harvardu – dr Ruben Puentedura. Dr Puentedura w swoim modelu zdefiniował kilka poziomów integracji technologii w procesie edukacji, w jaki sposób powinniśmy posługiwać się nowoczesnymi narzędziami, aby proces nauczania i uczenia się był bardziej efektywny.

Skrót SAMR pochodzi z języka angielskiego i oznacza: 

Substitution (podstawienie),

Augmentation (powiększenie, rozszerzenie),

Modification (modyfikowanie),

Redefinition (redefinicja).

Model pokazuje, jak zmienia się proces nauczania od przypadkowego zastosowania technologii do rzeczywistej transformacji.

Substitution (podstawienie) – nauczyciel/ nauczycielka wykorzystuje gotowe materiały, np. prezentację, mapy na rzutniku, film z Youtube lub wykorzystuje tablicę interaktywną głównie do pisania. Nauczyciel odgrywa nadal rolę dominującą, a wykorzystanie TIK nie uaktywnia uczniów.

Augmentation (powiększenie, rozszerzenie) – nauczyciel tworzy materiał na potrzeby konkretnej grupy, np. uczniowie rozwiązują testy przygotowane w formularzach Google, odpowiadają na pytania w aplikacji Kahoot, grają live w aplikazji Quizlet. Wykorzystanie tych materiałów pozwala na uaktywnienie uczniów, również dzięki niemalże natychmiastowej informacji zwrotnej. Od tego momentu uczeń bardziej świadomie uczestniczy w procesie edukacji i przejmuje na siebie większą odpowiedzialność w procesie uczenia się.

Modification (modyfikowanie) – i tu zaczyna się zabawa… Na tym poziomie odchodzimy od tradycyjnych metod nauczania, a technologia zaczyna odgrywać coraz większą rolę w modelu klasowo – lekcyjnym. Nauczyciel odgrywa tu rolę regulującą, a uczniowie stają się twórcami, sami tworzą materiały, które mogą zostać wykorzystane wielokrotnie, np.: zadaniem uczniów może być przygotowanie wypowiedzi na określony temat, a następnie nagranie video. Uczniowie korzystając z kamery, dyktafonu, komputera, różnorodnych aplikacji do edycji dźwięku i obrazu muszą zmontować odpowiedni materiał, który będzie można zaprezentować np. rodzicom, innym uczniom czy dyrekcji szkoły. Indywidualne doświadczenia uczniów nabierają istotnego znaczenia – uczeń zarówno kształci swoje umiejętności komunikacyjne, jak również doskonali kompetencje cyfrowe. Uczniowie są bardziej zaangażowani i zmotywowani.

Redefinition (redefinicja) – na tym poziomie technologia pozwala realizować różnorodne, złożone projekty uczniów, gdzie w trakcie realizacji mogą pojawić się także zadania wcześniej nieprzewidziane. Planowanie, współpraca w grupie, partycypacja, określenie zakresów odpowiedzialności w poszczególnych podzespołach powodują, że to uczeń jest w centrum zadania. Uczniowie sami zdobywają wiedzę i rozwijają swoje umiejętności. Technologia jest wykorzystywana na tym etapie jako narzędzie, a nauczyciel jest głównie moderatorem procesu. To uczniowie samodzielnie decydują o efekcie końcowym swojego projektu – w ten sposób dokonuje się transformacja.

A zatem wszystko w naszych rękach, a w tabletach i smartfonach naszych uczniów ;-) Nie bójmy się „myszy”…  Szkoła i nauka to nie tylko podstawa programowa i reguły dyktowane przez ministrów, szkoła to uczniowie i nauczyciele. To my możemy najwięcej…

POWODZENIA

EZ

źródło: EDUNEWS.PL - portal o nowoczesnej edukacji - Model SAMR, czyli o technologii w nauczaniu


Komentarze

Popularne posty