München – stolica Bawarii nie tylko dla piwoszy

Zaledwie kilka dni dzieli nas od rozpoczęcia kolejnego roku szkolnego. Choć pogoda za oknem raczej jesiennej nie przypomina, to wrzesień stoi za progiem i już chciałby zadzwonić „pierwszym dzwonkiem”. Jeszcze jeden weekend przed nami, jeszcze dłuższa chwila oddechu. Niektórzy jeszcze leniwie popijają kawkę na tarasie, inni z uporem maniaka pracują już nad planem.

Czy udało nam się zregenerować siły i naładować baterie? Na jak długo? Okaże się… A co z naszych wyjazdów, wypadów i podróży zapamiętaliśmy najbardziej? A może gdzieś w świecie znaleźliście kilka inspiracji do dalszej pracy? Znam takich, którzy podczas wakacyjnych wojaży zbierają ulotki, bilety, foldery, aby potem wykorzystać te autentyczne materiały do pracy na lekcji. Uczniowie chętnie pracują z materiałem prawdziwym, niespreparowanym na potrzeby podręcznika. Sami chętnie dzielą się własnym doświadczeniem, własnymi przeżyciami, wspomnieniami, a dzięki temu łatwiej przyswajają wiedzę i rozwijają swoje umiejętności językowe. 

Wiedza o kulturze, zwyczajach panujących w innych krajach są zawsze ciekawym tematem na przełamanie barier, pierwszych obaw przed nauką nowego, „trudnego” języka.

Co ja wykorzystam w tym roku na pierwszych lekcjach z moimi uczniami? Oczywiście, że wspomnienia z wakacji. Kto jeszcze nie był, to zachęcam do odwiedzenia Monachium – stolicy Bawarii. W męskich klasach Monachium zapewne będzie kojarzone z Lewandowskim i słynnym klubem Bayern München czy słynnym muzeum BMW. 

BMW Welt (Muzeum BMW) to przede wszystkim gratka dla miłośników motoryzacji, gdzie można poznać historię motoryzacji, zobaczyć najstarsze modele samochodów, ale też przenieść się do przyszłości w sekcji FUTURE FORUM. Ten temat może być wspaniałym wprowadzeniem np. do lekcji o środkach transportu lub dla starszych uczniów – o najnowszych technologiach. Temat można wykorzystać także do rozmów o ekologii i wpływie motoryzacji na środowisko naturalne.

Miłośnicy sportu będą na pewno zainteresowani historią stadionu olimpijskiego OLYMPIASTADION oraz całej wioski olimpijskiej OLYMPIADORF https://olympiadorf.com/ Wioska Olimpijska powstała na potrzeby organizowanej w 1972 roku olimpiady. Z założenia wszystkie budynki wówczas zbudowane miały służyć mieszkańcom miasta również po zakończeniu zmagań olimpijskich. Obecnie wioska olimpijska stanoei osiedle mieszkalne z cudownym parkiem, jeziorkiem, alejkami i uliczkami dla rowerzystów, spacerowiczów i biegaczy. Zielone tereny dzielnicy Oberwiesenfeld (w latach 1945-1957 wykorzystywane jako lotnisko dla samolotów armii amerykańskiej), gdzie położony jest park olimpijski to również wspaniały punkt na mapie turystycznej Monachium. Liczne hotele, a także rewelacyjne połączenie z centrum miasta przyciągają podróżnych z całego świata, którzy chcą być w mieście, a jednocześnie odpocząć od zgiełku. W tym roku mija 50 lat od zorganizowania olimpiady, dlatego też w mieście odbywają są liczne koncerty, wystawy upamiętniające również te przykre wydarzenia z 1972 roku, kiedy podczas ataku palestyńskich terrorystów z organizacji Czarny Wrzesień zginęło 11 izraelskich sportowców i trenerów oraz niemiecki oficer policji. 

Potrzebujemy kilku dni, a co najmniej weekendu, aby zobaczyć piękną klimatyczną starówka, cudny Ratusz, Residenz, Hofgarten, Marienplatz, Odeonsplatz, napić się czegoś zimnego w Bierhalle.

Miłośnicy sztuki będą na pewno zachwyceni imponującymi zbiorami monachijskich muzeów. My podziwialiśmy m.in. dzieła Van Gogha, Rubensa, Dürera, Klimta, da Vinci w Starej Pinakotece (Alte Pinakothek - Alte Pinakothek | DIE PINAKOTHEKEN). Po przeciwnej stronie ulicy znajduje się Muzeum Sztuki Nowoczesnej (Pinakothek der Moderne), gdzie podziwiać można wystawy nowoczesnego malarstwa, grafiki, rzeźby, architektury wnętrz, jak również wystawy plakatów i designu sportowego z czasów Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1972 roku w Monachium. W Pinakotece każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno dorośli jak i dzieci. W weekend wstęp do muzeów kosztuje tylko 1 euro, dzieci wchodzą bezpłatnie. 

Stolica Bawarii przyciąga i zapewne wrócimy tam, ponieważ mamy jeszcze wiele do zobaczenia. Wspomnienia i fotografie z takich wyjazdów mogą być inspiracją, ale też stanowić „materiał” do pracy na lekcji. Może właśnie w ten sposób „zarazimy” kogoś pasją do języka?...

EZ

Zdjęcia pochodzą z kolekcji prywatnej