Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła - W. Szymborska



Dziś Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich – cóż za wspaniałe święto 😊, oficjalnie powinno być uznane dniem WOLNYM OD PRACY, tak abyśmy mogli cały dzień spędzić na czytaniu. Jak mawiała nasza wspaniała noblistka Wisława Szymborska – Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła.

Kilkaset lat temu książka i czytanie były niesamowitym luksusem i bogactwem. Księgi przepisywane żmudnie przez mnichów, oprawiane w drewno i skórę, warte były tyle, co niejedna wieś. Słowa pisane piękną czcionką, zdobne inicjały[1] tworzone z niezwykłą starannością tworzyły pewien rodzaj sztuki. Powszechnym szacunkiem cieszył się ten, kto umiał czytać i pisać. Wynalazek niejakiego Johanna o przydomku Gutenberg sprawił, że książka stała się popularna i ogólnodostępna. Oczywiście nie tak ogólnodostępna, jak obecnie. Niemniej jednak, drukarz z Moguncji i jego prekursorskie działania miały ogromny wpływ na rozwój kultury czytelnictwa na świecie.

Czy wiecie, że Biblia Gutenberga, jedna z najdroższych książek świata znajduje się w Polsce. Na aukcji w 1985 roku jeden z egzemplarzy tejże Biblii osiągnął zawrotną cenę 5 milionów dolarów! (…) Do tej pory w różnych zakątkach świata zachowało się 48 oryginalnych dzieł, Polska także ma swojego Gutenberga. Jest niezwykły, znajduje się w Pelplinie, a jego historia zdaniem wielu mogłaby posłużyć za scenariusz filmu sensacyjnego.[2]

Nie chcę nikogo zanudzać historią książki, ale myślę, że nie potrafimy docenić małych rzeczy, które posiadamy. Książki nam spowszedniały, mamy e-booki, dostęp do cyfrowych zasobów bibliotek na całym świecie, a przecież tu nie chodzi o ilość ale o jakość. Jakiż potencjał ma w sobie słowo pisane, jakże twórczo wpływa na rozwój wyobraźni[3], jakże uzależniająco działa dobry kryminał[4], reportaż[5], biografia[6] lub chociażby romans[7], wszak każdy lubi coś innego.

Jakże cudnie pachnie nowa książka… Czasami ubolewamy, że nasze dzieci nie czytają, że coraz więcej dysleksji, problemów ze skupieniem uwagi. Już kilkumiesięczne niemowlęta bawią się smartfonem czy tabletem, a może nauczmy ich zabawy szeleszczącą książeczką, poczytajmy o zwierzątkach, najlepiej taką książeczkę, gdzie obrazki są 3D albo ruchome.

Ale czy nasze dzieci widzą nas z książką? Wszak przykład idzie z góry 😉 Jak chcemy być wiarygodni, skoro nasz horyzont widzenia świata wyznacza Facebook lub Instagram???

Czytajmy!!! Czytajmy na potęgę!!! Ja nie potrzebuję wakacji na Zanzibarze, mi wystarczy leżaczek i książki w moim zaczarowanym karolewskim lesie 😉

 Z czytelniczym pozdrowienie

EZ


https://www.jigsawplanet.com/?rc=play&pid=244f33e750da

 

 



[1] Wg Słownika języka polskiego – inicjał to litera rozpoczynająca rozdział lub partię tekstu, wyróżniająca się wielkością, kształtem lub ozdobami, https://sjp.pl/inicja%C5%82y

[3] M. Ende, Momo, albo osobliwa historia o złodziejach czasu i dziewczynce, która odzyskała dla ludzi skradziony im czas, Wyd. Znak 2014

[4] K. Bonda, Sprawa Niny Frank, Wyd. Muza 2016

[5] M. Kącki, Białystok. Biała siła, czarna pamięć, Wyd. Czarne 2015

[6] P. Wilczyński, Jan Kaczkowski. Życie pod prąd. Biografia, Wyd. WAM 2018

[7] N. Roberts, Czarne wzgórza, Wyd. Świat Książki 2013

Komentarze

Popularne posty